Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Znajomość języków obcych często powoduje, że zostajemy tłumaczem, natomiast są dokumenty i sytuacje, gdzie znajomość języka, poparta studiami i latami praktyki nie wystarczy, wtedy niezbędna jest pieczęć tłumacza przysięgłego.
Kiedy tak się dzieje?
W jakim celu zostajemy tłumaczem przysięgłym?
A przede wszystkim jak nim zostać?
Tłumacz przysięgły jak wynika z ustawy jest urzędnikiem zaufania publicznego, jest urzędnikiem państwowym, zatem treści opieczętowane przez taką osobę będą miały moc urzędową oraz większą wiarygodność dla instytucji, że to co znajduje się w tłumaczeniu było również w oryginale. Taki tłumacz obarczony jest wtedy odpowiedzialnością oraz jest zobowiązany działać według etyki zawodowej i odpowiada za opieczętowane przez siebie treści.
Aby zostać tłumaczem przysięgłym należy spełniać określone warunki:
Egzamin na tłumacza przysięgłego jest egzaminem państwowym i patronowany jest przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Taki egzamin jest nadzorowany przez Państwową Komisję Edukacyjną według rozporządzenia. Egzamin dzieli się na dwie części, na tłumaczenie pisemne, które odbywa się z języka polskiego na język obcy i odwrotnie. Na tę pierwszą część przyszły tłumacz przysięgły przychodzi na wyznaczoną godzinę i ma określoną ilość czasu na wykonanie tłumaczenia pisemnie.
Po otrzymaniu wyniku pozytywnego taki kandydat kwalifikuje się do części drugiej czyli do tłumaczenia ustnego, tłumaczenie ustne jakie jest egzaminowane to tłumaczenie konsekutywne (więcej o tłumaczeniu konsekutywnym tutaj), z języka polskiego na język obcy i odwrotnie. Na tym nie koniec, gdyż jeszcze kandydata czeka tłumaczenie a vista, czyli czytając tekst kandydat na żywo tłumaczy go ustnie z języka polskiego na język obcy oraz z języka obcego na język polski.
Po otrzymaniu pozytywnej oceny drugiej części egzaminu można odetchnąć i zająć się wyłącznie formalnościami prowadzącymi do otrzymania pieczęci z Mennicy Polskiej, która jest okrągła a w otoku ma imię i nazwisko tłumacza przysięgłego. Taki tłumacz również wędruje na publicznie dostępną listę tłumaczy przysięgłych na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości.
Zostanie tłumaczem przysięgłym to nie tylko przyjemność w przebieraniu zleceń od Klientów, ale przede wszystkim obowiązek Państwowy. Na czym on polega? Głównie na tym, że jeśli instytucja Państwowa będzie potrzebowała tłumaczenia, to bez wcześniejszego uprzedzenia, może takiemu tłumaczowi przesłać dokumenty wymagające tłumaczenia, a ten tłumacz będzie miał obowiązek to tłumaczenie wykonać po ustawowej stawce. Niezależnie od tego czy stawki dla Klientów prywatnych ma wyższe oraz czy dysponuje wystarczającą ilością czasu – musi niestety ten czas wygospodarować. Tłumacz przysięgły może odmówić wykonania tłumaczenia danej treści, którą przekaże tłumaczowi instytucja państwowa, jednak niezbędny jest solidny powód np. choroba.
Zatem bardzo ważne jest, by poznać zawód zanim zechcemy zostać tłumaczem przysięgłym, a co najważniejsze – wszystkie jego korzyści i obowiązki, zwłaszcza jeśli zostaje się osobą zaufania publicznego.
Więcej o tłumaczeniach przysięgłych znajdziesz na stronie biura tłumaczeń Grzesiak & Zemsta.
Fot.: Dimitri Karastelev/unsplash.com