Balsam do ciała to kosmetyk, który pozwoli ochronić naszą warstwę hydrolipidową skóry. Dzięki niemu możemy również zachować elastyczność i jędrność całego ciała. Różni się od kremów do twarzy swoją konsystencją oraz zmienionym składem. Jeśli nie jest to balsam do opalania, brakuje w nim np. filtrów przeciwsłonecznych. Można również podzielić go na różne rodzaje, ze względu na nasze zapotrzebowanie.
Wśród balsamów, zwłaszcza w zimie, można znaleźć wiele balsamów regenerujących. Są to kosmetyki przeznaczone głównie dla skóry dojrzałej, ale również przesuszonej. Oprócz dużej ilości witamin mają składniki nawilżające. Dzięki nim skóra odzyskuje swoje naturalne pH. Naprawiają ubytki w warstwie hydrolipidowej skóry. Są bogate pantenol i glicerynę. Oba te składniki zatrzymują w skórze wodę. Ważnym składnikiem takich balsamów jest witamina D3, która regeneruje łuszczącą się skórę. W kosmetykach regenerujących nie może zabraknąć składnika o nazwie galukturonian, pochodzącego z kasztanowca. Dzięki nim ceramidy w skórze bardzo szybko się odbudowują. Proteiny z jedwabiu z kolei mocno ją wygładzają.
Balsamy nawilżające również bogate są w panthenol i glicerynę. W składzie można znaleźć również kwas hialuronowy i olejek z awokado, który podobnie jak gliceryna zamyka wodę w komórkach skóry. To balsamy idealne na lato, kiedy potrzebne są nam kosmetyki o lekkiej konsystencji. Mogą być idealne np. po saunie bądź basenie, kiedy skóra jest mocno wysuszona.
Często w trakcie lata stosujemy balsamy brązujące. Nadają skórze lekko złoty kolor, dzięki czemu wyglądamy atrakcyjnie i zdrowo. Są również odpowiednie na lato, kiedy chcemy dodatkowo podkreślić naszą naturalną opaleniznę. Kosmetyki tego typu mają w składzie dihydroksyaceton, który reagując z białkiem w naskórku, zmienia kolor skóry na lekko brązowy. Ma również naturalne barwniki, m.in. z wyciągu z orzecha włoskiego, a także znane nam i cenione substancje pielęgnujące, takie jak wyciąg z bursztynu oraz witaminę E. Dodatkowo wyciąg z miodu zawarty jest w tego typu balsamach, dzięki czemu nie tylko lekko brązują skórę, ale też odpowiednio ją nawilżają.
Balsam antycellulitowy ma działanie wyszczuplające dzięki zawartej w niej L-karnitynie, która ujędrnia i uelastycznia skórę. Również pomocny jest wyciąg z bluszczu oraz kofeina. Działa wzmacniająco na naczynia krwionośne, a także znacznie zmniejsza cellulit. Kofeina jest stosowana również w kuracjach wyszczuplających i przy regularnym stosowaniu może zmniejszyć ilość centymetrów w obwodzie nawet w ciągu miesiąca. Balsamy antycellulitowe mają również wiele składników nawilżających, dzięki którym skóra jest nie tylko jędrniejsza, ale również dobrze nawilżona. Balsamy tego typu najlepiej nakładać za pomocą specjalnej rękawicy i mocno wmasowywać je w skórę. Niektóre z nich mają działanie chłodzące lub rozgrzewające. Są polecane do masażu na noc, po prysznicu, aby zdążył się idealnie wchłonąć w skórę.
Balsam do ciała powinien być przede wszystkim mocno odżywiający. Warto sprawdzić, czy w swoim składzie ma m.in. witaminę D3, witaminę E oraz A, i czy ma takie składniki odżywcze jak kwasy tłuszczowe omega-3. Wszystkie te składniki działają mocno regenerująco na skórę, a dodatkowo witaminy E i A zwalczają wolne rodniki. W składzie dobrej jakości balsamu do ciała nie powinno być żadnych parabenów oraz konserwantów. Są szkodliwe; niszczą komórki skóry i dają odwrotny efekt do zamierzonego. Alergicy nie powinny używać takich balsamów, które w swoim składzie mają środki zapachowe. Balsamy można zastąpić również olejkami, np. arganowym bądź olejkiem z awokado.
=